środa, 3 października 2012

Haul - Lush

Do domu co prawda wróciłam już kilka dni temu, ale dopiero dziś przyszła pora na małe podsumowanie zakupów w Lushu. Część dla mnie, część dla przyjaciółki (jednak niechaj żyją odkrawane kawałki "na spróbowanie"! :) )

- szampony w kostkach: Seanik, Karma Komba, Godiva;


- mydełka: Porridge, Honey I Washed the Kids, oraz czyścik Fresh Farmacy;


- kostki do masażu: Hottie, Soft Coeur, oraz balsam w kostce King of Skin;


- Lemony Flutter Culticle Butter;


- próbki mydełek Dirty, Sultana of Soap oraz odżywki Big Solid;


- próbka świeżej maseczki Ayesha.


Cóż można napisać? Chyba tylko - jestem pszeszczęśliwa z tych zdobyczy :D

2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Żeby to jeszcze portfel nie płakał tak donośnie po tych zakupach.. ;)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...