Właśnie się dowiedziałam, że do 26 stycznia trwa w Rossmanie promocja na podkłady - wszystkie poobniżane są o -40%.
A że mój ukochany Flower Perfection się powoli kończy, a w zasobach jedynie nieco przyciemny Revlon pozostał to się głowię...
Źródło: http://www.rossnet.pl |
Kupić, czy nie kupić? Zważywszy, że limit na zakupy kosmetyczne w tym miesiącu wyczerpany, a cena regularna jest dość wysoka? :)
A po szczegóły zapraszam TU ;)
burżuja kup,nie bedziesz żałowała
OdpowiedzUsuńWiem, że nie będę, ale trochę głupio już w styczniu łamać postanowienia, zakładające pewne ograniczenia w wydatkach kosmetycznych ;)
OdpowiedzUsuńto inaczej,zastanów się,czy bedziesz go uzywać??? bo jeśli tak,to kup,jesli ma stać i czekać w kolejce,nie ma sensu,takie promocje lubia sie powtarzać:)
UsuńWłaśnie musiałby poczekać, ale nie wiem ile... ;) To ostatnie zdanie powtarzam sobie w każdym razie niczym mantrę :D
UsuńJa jutro idę skorzystać z promocji w Rossmannie. ;)
OdpowiedzUsuńA na co dokładniej będziesz polować? :)
UsuńJa na szczęście mieszkam daleko od Rossmana, bo inaczej mój portfel bardzo by ucierpiał :)
OdpowiedzUsuńJa też mieszkam daleko.... ale od pracy to już tylko kawałeczek drogi... :D
Usuń