poniedziałek, 24 września 2012

Haul - Hebe w Częstochowie!

Noszę się ciągle z zamiarem ograniczenia wydatków kosmetycznych, zresztą ten blog miał temu przewrotnie służyć, mobilizując mnie do wytrwałego kończenia moich obszernych zapasów...

Tymczasem, jak na złość ;) otwarto w moim mieście drogerię Hebe, tym samym umożliwiając łatwy dostęp do produktów m.in. Catrice. I tak oto wróciłam z następującymi łupami:

- cień 410 C'mon Chameleon! (w promocji - 7,99 zł)


- róż Revoltaire (14,99 zł)


- Essence cień Stay all day 09 For fairies (11,99 zł)


Dodatkowo też przyszły do mnie paczuszki z zawartością stanowiącą prezent... ode mnie dla mnie z okazji zdania egzaminu na prawo jazdy ;)

- moja pierwsza paletka Sleek - Storm... Z pewnością nie będzie to ostatni taki zakup, bo cienie te mnie rozkochały i po kilku użyciach już rozumiem, dlaczego robią taką furorę :) (allegro - wraz z dostawą - 40,90 zł)


- zestaw z Biodermy, czyli Sebium Pore Refiner, wraz z gratisową Sebium Masque (allegro - wraz z dostawą - 54,50 zł)




Tymczasem zbliża mi się koniec pełnego miesiąca, w którym robiłam regularne zapiski "wydatkowe". Aż strach się bać, zwłaszcza, że znów obecnie jestem w Mediolanie, gdzie od Lusha dzieli mnie zaledwie kilkukilometrowy spacer...

1 komentarz:

  1. ja tez jestem z Czestochowy !!!!!!!!! pozdrowionka :)))))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...